Będzie trudniej o kredyty?
W życiu bardzo często zdarzają się sytuacje, gdy zaczyna brakować nam pieniędzy. Drobny remont, awaria urządzeń, czy konieczność wymiany sprzętu to są nieprzewidziane pozycje w rodzinnym budżecie. Zazwyczaj też jeśli już coś wymieniamy chcemy, by nowe urządzenia były dobrej jakości, a za jakość trzeba płacić. Wtedy jedynym rozwiązaniem jest zaciągnięcie kredytu. Jednak nie jest to już takie proste, jak niegdyś. Banki podchodzą bardzo nieufnie do potencjalnych klientów . Ta sytuacja nie powinna dziwić biorąc pod uwagę dość niepewną dziś sytuację na rynku finansowym i rynku pracy.
Udzielając pożyczki, czy kredytu bank musi mieć gwarancję zwrotu swoich pieniędzy wraz z odsetkami. Dlatego też zanim nasz wniosek zostanie pozytywnie zaopiniowany przedstawiciel banku prześwietli nasza przeszłość kredytową, zapyta o bieżące zobowiązania, itp. rzeczy. Dopiero po zebraniu całego wywiadu i analizie dochodów zostaje podejmowana ostateczna decyzja kredytowa. Na szczęście procedura nie jest długotrwała i zazwyczaj decyzja jest pozytywna w przypadku klientów indywidualnych. Ciężej z zaciągnięciem kredytu mają firmy.